Michał Duda
nauczyciel muzyki, przewodniczący Polskiego Związku Niewidomych w Legnicy
Życie zawodowe rozpoczął w 1957 roku w Młodzieżowym Domu Kultury w Legnicy. Jako nauczyciel muzyki opracował własny program zbiorowego nauczania gry na instrumentach strunowych, klawiszowych i perkusyjnych w systemie zajęć pozalekcyjnych. Po roku nauki stworzył młodzieżową orkiestrę 40-osobową.
W późniejszym okresie orkiestra wzbogaciła się o elektryczne mandoliny i gitary, łącznie z gitarą basową. Nowością w instrumentach klawiszowych był tak zwanym monofon – instrument, który wiernie naśladował dęte instrumenty, wykonując partie solowe. Orkiestra brała udział w corocznych przeglądach artystycznych – powiatowych i wojewódzkich, otrzymując wysokie oceny i nagrody. Prezentując taki poziom, brała udział w uroczystościach Państwowych w towarzystwie Orkiestry Symfonicznej, której od 1959 roku Michał Duda był członkiem jako wiolonczelista.
W 1959 roku dyrekcja IV Liceum Ogólnokształcącego w Legnicy zaproponowała mu pracę nauczyciela wychowania muzycznego, zorganizowania chóru i orkiestry oraz zespołu wokalno-estradowego. W tych instytucjach pracował do roku 1970, kiedy uległ wypadkowi, przygotowując sprzęt do uatrakcyjnienia pracowni muzycznej Domu Kultury i stracił całkowicie wzrok. Po rocznej rekonwalescencji przeszedł na rentę, jednak nie zawalił się jego świat. Dyrektorka IV Liceum poczyniła starania, by Wydział Oświaty pozwolił mu powrócić do pracy na to samo stanowisko. Michał Duda wspomina ten okres, mówiąc: „W czasie rekonwalescencji wiedząc, że wzroku nie odzyskam, uczyłem się pisma Braille’a, w tym muzykografii. Po roku czasu wróciłem do pracy z pewnym niepokojem o to, jak przyjmie mnie młodzież w nowym wydaniu. Przyznam się nieskromnie co powiedziała jedna z nauczycielek – »Czy wie Pan jakie jest święto w szkole? To Pański powrót«. Wiadomo, że i ja i uczniowie będziemy obarczeni większymi obowiązkami. Nie dość, że będą uczniami to jeszcze będą również lektorami, bo każdą partyturę trzeba mi było podyktować, bym mógł przepisać ją w Braille’u. Domowym lektorem była żona i starsza córka. Na szczęście ja z łatwością przyswajałem sobie partytury, tak jak kiedyś”. Zespoły były zapraszane na festiwale ukraińskiej muzyki pieśni i tańca, na różne koncerty dosłownie od morza do Tatr. Chór uczestniczył również w festiwalach muzyki cerkiewnej w Hajnówce, zdobywając pierwsze i drugie miejsce, uczestniczył kilkukrotnie w dniach muzyki religijnej „Sakrosong” w Nowej Hucie.
W latach 1997–1999 chór był zapraszany na tygodniowe tournee do Lwowa, Żytomierza, Kanewa, Poczajewa, Kijowa i okolic. Następny rozdział życia Michała Dudy to działalność społeczna po wstąpieniu do Polskiego Związku Niewidomych. Po roku pracy jako szeregowy członek związku w wyborach zaproponowano mu funkcję przewodniczącego tej organizacji. Po jakimś czasie na spotkaniu w Urzędzie Miasta dyrektor Biblioteki Publicznej w Legnicy Adam Fuczek zasugerował związkowi sprowadzenie książek mówionych, z zaznaczeniem, że biblioteka sfinansuje zakup książek, a związek zabezpieczy lokal i bibliotekarza. Po porozumieniu się z Okręgiem Wrocławskim taka umowa została sporządzona. Odpowiedzialność za książki ponosił związek, a bibliotekarzem społecznie została żona Michała Dudy, Stefania, która przepracowała społecznie 6 lat, wypożyczają książki niewidomym. Po pewnym czasie związek otrzymał trzy pomieszczenia przy ul. Zielonej, a biblioteka oddzielne pomieszczenie, a także pracownika. Zbiór liczył ponad 1000 woluminów. Dzięki dyrektor biblioteki Annie Masojć i Antoninie Trawnik zostało zakupionych kilkanaście magnetofonów i radiomagnetofonów, które były wypożyczane niewidomym, których nie było stać na zakup własnych. Raz w tygodniu biblioteka miała do dyspozycji samochód, któy umożliwiał dostarczenie książek osobą starszym. Po dziś dzień taka praktyka jest stosowana. Jedyne koło Związku Niewidomych w Polsce z własną biblioteką książek mówionych znajdowało się właśnie w Legnicy.
Będąc osobą niewidomą, Michał Duda z przyjemnością społecznie poświęca swój czas i wiedzę dla dobra innych niewidomych i własnej przyjemności, przez okres 25 lat. Otrzymał za to Złotą Odznakę Zarządu Głównego Polskiego Związku Niewidomych w Warszawie, za pracę w szkolnictwie Złoty Krzyż Edukacji Narodowej, dwukrotnie odznaczony został medalem Ministerstwa Oświaty i Kultury Republiki Ukrainy, medalami pierwszego i drugiego stopnia Świętych Marii i Magdaleny oraz medalem Świętych Cyryla i Metodego za popularyzację muzyki cerkiewnej, a także trzykrotnie odznaczony medalami Ministerstwa Kultury Rzeczypospolitej Polskiej.